www.zatorzeklb.fora.pl :: Przegląd tematu - Wołczyn---powrót Grzywki
Autor Wiadomość
Madek13
{postrow.L_MINI_POST_ALTWysłany: Śro 23:36, 06 Lut 2008    Temat postu:

taki post wrzuciłem do innego tematu...myśle że głównego (zizi załozył podtemat malutki o grzywce) ale zapodam go tutaj Wink oto on:
`Grzywka i jego wyczyny....tego było pełno...
Przypomnę jeden z tych ostatnich....wychodził przez okno w drodze do wołczyna z mojego golfa przy zawrotnej prędkości.....albo jak połozył się na masce w ten sam dzien jak go nie chcialem wpuscić do środka
I jechalem gdzieś z 60km/h z nikm Albo...jak równiez w ten sam dzień robił sprint po PKP i sie scigałem z nim ....ja golfem a on na nogach hehehe ....opisze wiecej akacji jak bedę mial czasa`


Michale: weź to zmotaj do tamtego topicu Razz bo zizi minimalnie zjebal sprawe xD yo
zizi
{postrow.L_MINI_POST_ALTWysłany: Wto 18:25, 29 Sty 2008    Temat postu:

aaaaa nommm zapomniało mi się:/ ale z Grzywa zawsze są jazdy Very HappyVery Happy
Dawidinho8
{postrow.L_MINI_POST_ALTWysłany: Wto 18:16, 29 Sty 2008    Temat postu:

Zizi niewspomniałeś że Grzywka przy tych 140 wysiadał (tak to trzeba nazwać) do połowy przez okno <lol2> a jeszcze były wyścigi jak Grzywka biegł przez PKP a my samochodem <lol> był niezły polew
zizi
{postrow.L_MINI_POST_ALTWysłany: Wto 18:14, 29 Sty 2008    Temat postu:

ook
pietruch
{postrow.L_MINI_POST_ALTWysłany: Wto 18:10, 29 Sty 2008    Temat postu:

dobre Very Happy ale zizi skoro jest jeden temat do grzywki to nie rob wiecej Razz bo pozniej bedzie burdel xD
zizi
{postrow.L_MINI_POST_ALTWysłany: Wto 17:59, 29 Sty 2008    Temat postu: Wołczyn---powrót Grzywki

Pewnego dnia dzwoni do mnie Dred:D i się pyta czy nie zagrał bym Wołczynie w nogę ja się oczywiście zgodziłem ale spytałem się kto jeszcze gra ...Grzywa i < Dawid,Marek ale ta historia nie jest związana z nimi..> więc pojechaliśmy do tego wołka ... po meczu Dred stwierdził że Grzywka dał za mało kasy na paliwo i wraca z buta...<my już zalegaliśmy w aucie> Dred odpalił białego szerszenia i odjeżdżamy Very Happy a Grzywka jak szalony rzucił się na maskę i nie chciał zejść ...Dred dodał gazu <myślał że spadnie> ale grzywa się dzilenie trzymał.... na blaszce już było 80dyszek... grzywa dalej się trzyma , ludzie patrzyli się na nas jak idiotów<lol2> po dojechaniu prawie do centrum wołczyna Dred stwierdził ze nie ma kasy na mandacik i wpuścił grzywkę do środka ... z tą historia wiąże się jeszcze jedna w drodze powrotnej wracaliśmy 140 km/h a co się okazało koło się trzymało na jednej śrubce ...

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group