| Autor |
Wiadomość |
| Madek13 |
 Wysłany:
Śro 21:43, 06 Lut 2008 Temat postu:
|
|
| ....my nie musimy pić żeby coś śirować xD |
|
| Lech1991 |
| Wysłany:
Śro 22:46, 30 Sty 2008 Temat postu:
|
|
Nie po % ? Zdaje mi się że mówiłeś ze własnie po %. I że spali na ulicy przez chwile. Albo lezeli przez chwile. Cos takiego mówiłeś  |
|
| Dawidinho8 |
| Wysłany:
Śro 21:52, 30 Sty 2008 Temat postu:
|
|
| To nie tylko szymek bo jeszcze madek, pietruch i kula i chyba nie po % położyli sie na ulicy i leżeli xD (z tego co pamiętam) |
|
| Lech1991 |
| Wysłany:
Śro 21:16, 30 Sty 2008 Temat postu:
|
|
| Dawid a to ma związek z tym jak mi opowiadałeś jak Szymek po % położył się na ulicy przed Twoim domem i spał? |
|
| pietruch |
| Wysłany:
Wto 14:10, 29 Sty 2008 Temat postu:
|
|
| dokładnie <hahaha> pamietam to jak skakał <lol2> |
|
| Dawidinho8 |
| Wysłany:
Wto 14:10, 29 Sty 2008 Temat postu:
|
|
| Haha. Pamiętam jak zawsze się brało 10 bułek i mówiło ze jest ich tam 8 <lol>. Jes tjeszcze jedna pamiętan sytuacja z piekarnią jak szymek po 3-4 browcach skakał po furgonetce Biczaków apotem jak uciekaliśmy (bo hałas zrobił) to wywalił śmietnik po drodze <lol2> |
|
| pietruch |
| Wysłany:
Wto 14:04, 29 Sty 2008 Temat postu:
|
|
| a jak w huja sie ich robiło? <lol2> za 3.24 w groszach kupowało sie 30 bułek i dwa piwa <lol2> |
|
| Dawidinho8 |
| Wysłany:
Wto 14:02, 29 Sty 2008 Temat postu:
|
|
| Niema to jak wędrówki do Piekarni po ciepłe bułki w nocy niestety biznes padł :/ |
|
| pietruch |
| Wysłany:
Wto 0:05, 29 Sty 2008 Temat postu:
Dla mnie tez ciekawymi osobowosciami była rodzina Biczaków |
|
Załozyli na zatorzu small biznes za którym ja osobiscie tęsknie bo bylo przynajmniej co jesc o 2 w nocy. A kto z nas nie zapomni magiczniej nogi Babki biczakowej na ladzie wraz z banda much latajacych z chleba na noge i spowrotem. Ahh... cudowne czasy  |
|